Ktoś kiedyś mnie zapytał, czy ciężko się kręci filmy o dobrych ludziach. Bardzo ciężko, bo bardzo ciężko jest stworzyć historię, która zainteresuje, zainspiruje, zaciekawi, bo wszyscy lubimy w kinie emocje, dramaty – mówi Daniel Jaroszek, reżyser filmu "Johnny".

Reklama

W rolę księdza Kaczkowskiego wciela się w filmie Dawid Ogrodnik.

To historia oparta na faktach.

Główny bohater filmu, czyli Patryk Galewski w ramach prac społecznych trafia do hospicjum w Pucku, prowadzonego przez nieżyjącego już księdza Jana Kaczkowskiego. To tu dzięki znajomości z "dobrym człowiekiem", czyli księdzem Kaczkowskim, przejdzie swoją życiową metamorfozę "od zera do bohatera".

Reklama

Jest to jeden z najbardziej wzruszających obrazów, jakie miałem okazję zobaczyć – mówi odtwórca głównej roli, czyli Piotr Trojan.

Dodaje, że postać, którą gra, to prawdziwy bohater. – Powiedzieć kim jest Patryk Galewski, to jak powiedzieć kim jest zbój, huligan, wspaniały ojciec, kucharz, to tak jakby zagrać kilka postaci na raz – wyjaśnia Trojan.

Witold Dębicki, który w filmie gra rolę Ziuka, czyli ojca Kaczkowskiego, miał okazję osobiście poznać księdza Jana. – To był świetny facet. Był u mnie w domu, przedstawiłem go swojej mamie. Ujmował wszystkim. Intelektem, sposobem rozmawiania, ciepłem – mówi aktor.

Film na ekrany kin wchodzi w najbliższy piątek, czyli 23 września 2022 roku. Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni "Johnny" otrzymał nagrodę publiczności a Piotr Trojan nagrodę za główną rolę męską.