Ewa Chodakowska od ponad 10 lat jest żoną Lefterisa Kavoukisa. Poznała go w Grecji. Trenerka wiele razy w wywiadach podkreślała, że nie chce zostać mamą.
Wiedziała, że jej decyzja sprawi, że nie będzie jej łatwo, jeśli chodzi o związki. Jak wyznała w najnowszym wywiadzie z obecnym mężem też mogła się rozstać właśnie z tego powodu. Okazuje się, że Lefteris marzył o tym, by zostać ojcem.
Ewa Chodakowska o słowach swojego męża: Poprosił mnie, żebym się nad tym zastanowiła
Tuż przed ślubem odbyli szczerą rozmowę, w której Ewa powiedziała o tym, że nie chce mieć dzieci. Lefteris poprosił ją, by przemyślała, czy to jej ostateczna odpowiedź.
- On wtedy poprosił mnie, żebym się nad tym zastanowiła i żebyśmy wrócili do tego tematu za pół roku. Dodał, że jeżeli uznam, że na pewno nie zamierzam powiększać rodziny, będziemy musieli się rozstać - powiedziała w rozmowie z "Plejadą".
Okazuje się, że prośba Lefterisa była testem, czy Ewa ugnie się pod presją społeczeństwa.
Ewa Chodakowska o swoim mężu: Chciał sprawdzić, czy…
-A po latach wyznał, że tak naprawdę nigdy nie marzył o potomstwie, ale chciał sprawdzić, czy pod wpływem jego oczekiwań nie ulegnę i jednak nie zapragnę zostać mamą - powiedziała.
- Macierzyństwo łączy się z ogromną odpowiedzialnością i jest szalenie wymagające. Chyle czoła każdej kobiecie, która świadomie się na nie zdecydowała. Bycie mamą to najtrudniejsza ze wszystkich ról. To praca 24 godziny na dobę, bez przerw i żadnego harmonogramu - dodała trenerka.