Na finał jubileuszowej edycji widzowie programu "Rolnik szuka żony" czekali z niecierpliwością. W niedzielny wieczór okazało się, kto jest teraz w szczęśliwym związku, a kto nie znalazł swojej drugiej połówki. Polały się też łzy. Program aż kipiał od emocji.

Reklama

W programie zawiązała się jedna para – Anna i Jakub. Agnieszka nie wybrała żadnego kandydata. Dariusz rozstał się z Nicolą, a Artur z Sarą. Relacja Ewy i Waldemara również nie przetrwała próby czasu. Rolnik, który jest fanem filmów związał się z Dorotą.

Anna Popek wypytuje o ślub i zaręczyny

Anna Popek dopytywała Dorotę, czy jej związek z Waldkiem jest już na zawsze i czy planują zaręczyny. Kobieta odparła, że ma nadzieję, że związek będzie trwały, a zaręczyny – "w swoim czasie i na spokojnie".

Waldek przyznał, że w jego wątku było wiele perturbacji, ale "po błędnym wyborze" zdecydował się jednak na tę dziewczynę, która "najbardziej na to zasługiwała". Dorota powiedziała, że po telefonie Waldka musiała wiele przemyśleć, ale na tyle go poznała, że dała mu drugą szansę.

Dorota nie zawiedzie się na mnie na pewno – powiedział Waldemar. Pytany o zaręczyny odparł: W przyszłym roku wiele się wyjaśni.Para planuje spędzić święta razem.

Zakochana Anna

Już na początku miałam do Kuby pociąg. On się wyróżniał na tle całej trójki – opowiadała Anna, która w programie znalazła swoje szczęście w postaci kandydata, którym był właśnie Kuba. Jak dodała, musiała jednak najpierw poznać wszystkich. – Wszystko było u mnie prawdziwe w tym programie. Od początku do końca. Teraz też. Tak jak powiedziałam, że się zakochałam w Kubie, to też jest prawdziwe, to płynie prosto z mojego serca, także niczego nie udaję – tłumaczyła Anna.

Anna Popek bardzo chciała wiedzieć, kiedy Anna i Jakub wezmą ślub, ale obywoje udzielali wymijających odpowiedzi.

Dziennikarka nie dawała za wygraną i zadawała kolejne pytanie. Tym razem chodziło o dzieci Jakuba. - A dzieci? Jak twoje dzieci przyjęły tę sytuację?- zapytała. - Bardzo dobrze i dzieci, i Ania w tej roli takiej opiekunki - wyjaśnił.

Agnieszka, która nie związała się z żadnym ze swoich kandydatów powiedziała z kolei, że dzięki udziałowi w programie lepiej poznała siebie. Niestety nie trafiła na odpowiednich mężczyzn. – Serce ani przez chwilę nie zabiło mi mocniej – wyjaśniła.