Gwiazda pop musi także uiścić pół miliona euro za uchylenie wyroku. Jedna z najsłynniejszych piosenkarek świata zapewniła, że nie będzie dochodzić swojej niewinności, bo chce chronić dzieci.

Reklama

Ile czasu Shakira spędzała w Hiszpanii?

Wg prokuratury z Barcelony, w latach 2012-2014 piosenkarka wiele czasu spędzała w Hiszpani, czasem więcej niż połowę roku. Przez 11 lat była partnerką piłkarza FC Barcelony, Gerarda Pique. Zgodnie z hiszpańskim prawem, ponieważ mieszkała ponad pół roku na terenie kraju, powinna płacić tam podatki, choć oficjalnie miejscem jej zamieszkania były Bahamy. Tam stawki podatkowe są znacznie niższe niż w Hiszpanii.

Shakira twierdzi, że jest niewinna

Reklama

Obrona Shakiry twierdziła, że nigdy nie była w Hiszpanii więcej niż 60 dni w roku. Przypomniała, że w 2011 r. piosenkarka wzięła udział w światowym tournée, po którym pojechała do Stanów Zjednoczonych. Tam była członkinią jury muzycznego programu telewizyjnego NBC "The Voice". Adwokaci zapewnili, że ustanowiła ona rezydenturę fiskalną w Hiszpanii dopiero w 2014 r., gdy jej starsze dziecko poszło do szkoły. "Wierzę w swoją niewinność" – mówiła.

Proces Shakiry trwał zaledwie 8 minut

Śledztwo w tej sprawie trwało trzy lata. Ustalono, że są dowody na to, że Shakira powinna płacić w Hiszpanii podatki. Sprawa w sądzie zakończyła się błyskawicznie, bo już po ośmiu minutach. Shakira zaakceptowała porozumienie z prokuraturą i oświadczyła, że przyznaje się do postawionych jej zarzutów. Chodziło o brak wpłat do hiszpańskiego fiskusa za okres od 2012 do 2014 w sumie 14,5 mln euro (około 15,8 mln dolarów).

Shakira dużo zapłaci

Wobec Shakiry zasądzono trzy lata więzienia w zawieszeniu, grzywnę 7,3 mln euro i 432 tys. za uchylenie wyroku. Wymierzona kara jest bowiem o wiele niższa od początkowej. W lipcu prokuratorzy ogłosili, że będą domagać się ośmiu lat i dwóch miesięcy więzienia oraz grzywny w wysokości 24 milionów euro (26 milionów dolarów).