Film "Chłopi" w reżyserii Doroty Kobieli-Welchman i Hugh Welchmana to animowana adaptacja powieści Władysława Reymonta. Wcześniej reżyserka stworzyła "Twój Vincent", który także otrzymał nominację do Oscara.

W filmie występują m.in. Mirosław Baka, Dorota Stalińska, a także Ewa Kasprzyk w roli Dominikowej, czyli matki Jagny, granej przez Kamilę Urzędowską. Aktorka w rozmowie z dziennik.pl powiedziała, jak przygotowała się do zagrania tej postaci.

Ewa Kasprzyk o przygotowaniach do roli Dominikowej w "Chłopach"

Reklama

Do roli Dominikowej przygotowywałam się jak do każdej innej roli, czyli tak jak ja lubię. Wczytać się w tekst, wyobrazić sobie jak wygląda, przymierzyć kostium, przymierzyć buty, w których się chodzi, jak się chodzi, które cechy są dominujące - powiedziała.

Dodała, że pracując nad postacią Dominikowej, miała w głowie swoją pierwsza rolę, czyli Kwiryny z filmu "Dziewczęta z Nowolipek" w reżyserii Barbary Sass.

Miałam odpryski mojej pierwszej roli, debiutu, czyli Kwiryny w "Dziewczętach z Nowolipek" w reżyserii Barbary Sass. Równie silnej, mocnej, również wywołującej presję na innych, bo taka jest Dominikowa, która popycha swoją córkę w ramiona Boryny. Takiego dość leciwego, najbogatszego wdowca - tłumaczy Ewa Kasprzyk.

Jak Ewa Kasprzyk wspomina pracę na planie filmu "Chłopi"?

Aktorka powiedziała, że choć "Chłopi" to film animowany i malowany, to praca na planie wyglądała tak, jak pracuje się przy innych filmach fabularnych.

Praca nie wyglądała inaczej, niż na normalnym planie. To, co się dzieje już po, czyli malarze, którzy malują klatka po klatce nasze twarze, pejzaże, to już się dzieje poza nami. My tylko widzimy, co zostało dodane, czy wyglądamy lepiej, czy gorzej. Myślę, że za każdy razem, kiedy się idzie na gotowy film, zawsze jest się zaskoczonym tym, jak to w ostateczności wygląda - wyjaśnia Kasprzyk.

Ewa Kasprzyk o Kamili Urzędowskiej: Była skupiona także poza planem

Reklama

Aktorka wypowiedziała się także na temat Kamili Urzędowskiej, która wcieliła się w postać jej filmowej córki, czyli Jagny. Przyznała, że młoda aktorka była w tej roli "bardzo wyobcowana i skupiona".

Kamila była tak szalenie w tej roli, była tak wyobcowana, skupiona w tym, że poza planem też była w tym skupieniu. Powiedziałabym, że była taka autystyczna w tym, że nie miałam z nią czegoś takiego jak żarty na planie. Przez to była i jest tak intensywna w tym filmie. Przez to też nam się świetnie pracowało. Ja się siłą rzeczy skupiałam na swojej roli - tłumaczyła aktorka.

Jej zdaniem "to pokolenie młodych jest bardzo ciekawe, jeśli chodzi o grę aktorską".

Kasprzyk stwierdza: Nie życzę nikomu żeby został z hektarami, bez miłości

Teraz mi się udało obejrzeć parę filmów polskich z młodymi aktorami i muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona talentem, umiejętnościami, warsztatem i urodą tych młodych ludzi - chwali młode pokolenie aktorka.

W filmie z ust Ewy Kasprzyk jako Dominikowej padają słowa: "Miłość przychodzi i odchodzi, a ziemia zostaje".

Coś w tym jest, prawda? Natomiast nie życzę nikomu żeby został z hektarami, bez miłości - podsumowała rozmowę aktorka.

Trwa ładowanie wpisu