Film "Chłopi" w reżyserii Doroty Kobieli-Welchman i Hugh Welchmana to animowana adaptacja powieści Władysława Reymonta. Wcześniej reżyserka stworzyła film "Twój Vincent", który także otrzymał nominację do Oscara.
W rolę Jagny w filmie wcieliła się Kamila Urzędowska. To ekranowy debiut tej młodej aktorki w głównej roli. Wcześniej grała drugoplanowe role w takich filmach jak "Zołza", czy "Jak zostałem gangsterem" oraz serialu "Żmijowisko". Jak przygotowywała się do tej roli? - Najpierw przeczytałam scenariusz, potem wróciłam pamięcią do swoich lat dziecięcych, bo wychowywałam się w małej miejscowości i te czasy były bardzo podobne do tego, co opisał Reymont - mówi Urzędowska w rozmowie z dziennik.pl.
Kamila Urzędowska o roli w "Chłopach": Głęboko szukałam tej Jagny w sobie
- Czytałam również książkę "Chłopi", obejrzałam kilka filmów, które moim zdaniem mocno się łączyły z moją postacią np. "Przełamując fale" Larsa von Triera. Dużo pracowałyśmy z Dorotą Kobielą, robiłyśmy próby tańca i scen. Głęboko szukałam tej Jagny w sobie, choć myślę, że ona była mi bardzo bliska - wyznaje Urzędowska.
Dodaje, że miejsce, w którym się wychowywała, czyli miejscowość w latach 90., która ma 300 mieszkańców na Opolszczyźnie i reguły tam panujące "były bardzo podobne do tych, które opisywał Reymont". Kamila Urzędowska przyznaje, że widziała poprzednią ekranizację "Chłopów", czyli serial, w której jej postać gra Emilia Krakowska, ale "nie czerpała z tamtej postaci".
- Nie odrzucałam, zaakceptowałam, że to była wizja tamtych twórców, tamtych artystów a my z daną grupą, czyli twórcami zrobimy to po swojemu, tak jak my czujemy - mówi.
Kamila Urzędowska: To, co ktoś napisał, że "Jagna to ja" jest bardzo prawdziwe
Jaka jest Jagna, którą stworzyła? - Jagna jest kochana, cudowna. Najpiękniejszym człowiekiem jest w środku, widzi dobro w ludziach, jest wrażliwa. Inna, zagubiona czasami - wylicza Kamila Urzędowska.
Aktorka przyznaje, że wiele osób rozmawiając z nią po seansach przyznaje, że Jagna jest im bardzo bliska. Zwłaszcza młode dziewczyny "bardzo dobrze się w niej odnajdują i ją rozumieją".
- Tak, zgadzam się z tym, co niektórzy uważają, że takich dziewczyn jak Jagna, jest w dzisiejszych czasach bardzo dużo. Prywatnie dostaję bardzo dużo wiadomości i rozmawiam z ludźmi po seansach i podchodzą do mnie ludzie, dziewczyny i mówią, że Jagna to one, że się w niej bardzo dobrze odnajdują i ją rozumieją. Spotykają je, niestety nadal, podobne rzeczy. To, co ktoś napisał, że "Jagna to ja" jest bardzo prawdziwe - stwierdza.
Czy Kamila Urzędowska czuje, że film "Chłopi" i rola Jagny to dla niej przepustka do wielkiej kariery? Zobaczcie nasze WIDEO.