Andrzej, drugi syn Elżbiety II i księcia Filipa, przez lata był ulubieńcem Brytyjczyków. Teraz ciąży na nim hańba. Skandale zepchnęły go na dno. Jest zamieszany w aferę z udziałem pedofila Jeffreya Epsteina i został oskarżony o napaść seksualną na nieletnią. Pozbawiono go tytułów królewskich oraz wojskowych i wyrzucono z pałacu Buckingham.
W lutym 2023 r. brytyjskie media ujawniły, że król Karol III postanowił, że Andrzej musi się wyprowadzić z rezydencji Royal Lodge. Książę Yorku jednak nie chciał się łatwo poddać. Jak podaje teraz brytyjski dziennik "The Mirror", bracia zawarli ugodę. W jej myśl książę Yorku może zostać w rezydencji, jeśli ją wyremontuje. Andrzej już przystąpił do działania i niedawno zapłacił ponad 200 tys. funtów (prawie 1,1 mln zł), aby naprawić dach 30-pokojowej rezydencji.
Dziennikarze "The Mirror" obliczyli, że książę Andrzej będzie potrzebował jeszcze ok. 1,8 mln funtów (prawie 9,6 mln zł) na prace remontowe w Royal Lodge.