Katarzyna Grochola jest jedną z najbardziej znanych polskich pisarek i autorek literatury obyczajowej. Przed rozpoczęciem kariery pisarskiej pracowała jako salowa, korektorka, sprzątała mieszkania w Londynie i pracowała u jubilera. Po powrocie do Polski pracowała jako dyrektorka składu celnego oraz specjalistka do spraw szkoleń w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Przez pewien czas zajmowała się także odpisywaniem na listy w magazynach "Poradnik domowy" i "Jestem". Najbardziej znanymi jej powieściami są "Nigdy w życiu!" oraz "Ja wam pokażę". Do tej pory opublikowała 23 powieści.

Reklama

Katarzyna Grochola w "Dzień dobry TVN"

Katarzyna Grochola pojawiła się jako gość w czwartkowym wydaniu programu "Dzień dobry TVN", aby wziąć udział w wymianie książek, którą zorganizowała produkcja. Pisarka podzieliła się tytułami książek, które przyniosła do wymiany i które zamierzała przeczytać. W trakcie rozmowy z reporterem Piotrem Wojtasikiem podzieliła się również swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi czytelnictwa w Polsce. W tym momencie niespodziewanie pozwoliła sobie na niespodziewaną, polityczną zaczepkę, którą zaskoczyła pracownika TVN.

Polityczny apel Katarzyny Grocholi w "Dzień dobry TVN"

Reklama

Katarzyna Grochola zauważyła, że mężczyźni przeważnie preferują lekturę biografii i instrukcji obsługi.Gdy pytano ją, co kobiety zazwyczaj czytają, Katarzyna Grochola delikatnie uniknęła tematu, mówiąc:

Jeżeli wpuścisz kobietę do pomieszczenia, w którym jest 100 osób, to ona będzie wiedziała, kto z kim i kto był z kim. Natomiast facet będzie wiedział, kto jest dyrektorem. Mamy inną percepcję – powiedziała.

W dalszej części wypowiedzi Katarzyna Grochola przypomniała o zbliżającym się terminie wyborów parlamentarnych w Polsce.

Zatem nie zmuszajmy mężczyzn do czytania, bo ci, co chcą, to czytają. My kobiety zajmujmy się światem jako takim i... wytrzymajmy do 15 października! – dodała pisarka.

Reakcje na polityczny apel Katarzyny Grocholi

Barbara Kurdej-Szatan, która także gościła tego dnia w programie "Dzień dobry TVN", zareagowała głośnym śmiechem na słowa pisarki. Piotr Wojtasik, wyraźnie zaskoczony nieoczekiwanym apelem Katarzyny Grocholi, zakończył jej słowa radosnym okrzykiem: "Amen!". Na koniec rozmowy z reporterem w programie śniadaniowym, Katarzyna Grochola zdradziła, że jej najnowsza książka zatytułowana "Miłość w cieniu słońca" być może doczeka się ekranizacji. Żegnając się z widzami, powiedziała:

Czytajmy, nie dajmy się odmóżdżyć! - zaapelowała pisarka.