Telewizja Publiczna po raz pierwszy 26 lipca wyemitowała film "Ania" w reżyserii Michała Bandurskiego i Krystiana Kruczkowskiego. Wcześniej można go było oglądać jedynie w kinach i na VOD.
Dokument opowiada o życiu Anny Przybylskiej, która zmarła na raka trzustki. W filmie opowiadała o niej rodzina oraz przyjaciele aktorki. Wśród tych ostatnich znaleźli się m.in.: Cezary Pazura, Szymon Bobrowski, Katarzyna Bujakiewicz, Anna Dereszowska, Jan Englert, Paweł Małaszyński, Piotr Szwedes, Paweł Wawrzecki, Michał Żebrowski i Andrzej Piaseczny.
Ten ostatni zdobył się na bardzo szczere wyznanie. Opowieść dotyczyła ich ostatniego spotkania. Miało ono miejsce po opuszczeniu przez niego lokalu w Gdyni. Ania nie wyglądała wtedy najlepiej. Przez chorobę nowotworową nie przypominała dawnej siebie.
Piasek o spotkaniu z Przybylską: Spojrzała na mnie poważnie
![Mama Ani Przybylskiej: Na ostatni spacer wybrałyśmy się w sobotę, a w niedzielę ona zmarła [ROZMOWA]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
Powiedziałem jej, że wszystko będzie dobrze, a ona spojrzała na mnie poważnie i odpowiedziała: nie będzie– powiedział Piasek.
Przyznał, że ma do siebie żal o to, że tak zareagował.
Przybylska i Piaseczny wspólnie grali w serialu "Złotopolscy". Wcielali się w postacie Kacpra oraz Marylki.