W rozmowie z Żurnalistą Jakub Rzeźniczak opowiedział o swoim życiu prywatnym. Piłkarz ma na koncie kilka nieudanych związków. Podczas wywiadu powiedział, że Magdalena Stępień "udawała kogoś, kim nie była", Ewelinę Taraszkiewicz określił mianem "dziewczyny na telefon", a Edycie Zając wytknął, że raczej wiedziała o jego licznych zdradach.
Po publikacji wywiadu pojawiło się wiele krytycznych komentarzy skierowanych nie tylko pod adresem samego Rzeźniczaka, ale i jego obecnej żony Pauliny Nowickiej. To właśnie ona w rozmowie z Pudelkiem przekazała komentarz swojego męża w tej sprawie.
Kuba tak to komentuje: Dostaliśmy tysiące pozytywnych wiadomości. Żeby w całości zrozumieć sytuację, należy wysłuchać nie jednego zdania, które jest najszerzej komentowane, tylko całego wywiadu.Ogrom ludzi zmieniło zdanie i rozumie to, w jakiej sytuacji byłem i jestem- napisał.
Zwróciłem też w wywiadzie uwagę na duży problem, z jakim mierzą się faceci. A że temat jest delikatny, to jest szeroko komentowany i ja to rozumiem - dodaje.