O.S.T.R., czyli Adam Ostrowski był gościem podcastu Żurnalisty. Podczas rozmowy raper powiedział, dlaczego nigdy nie zasiadł na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego.

Wśród powodów podał m.in. to, że prezenter "szydzi ze swoich gości", a zaproszona osoba "nie ma wpływu na montaż odcinka ze swoim udziałem". Okazuje się, że jedna z przyczyn jest bardziej osobista.

Reklama

Ja jestem z domu, który był stricte solidarnościowy i wolnościowy, pan Kuba niestety ma przeszłość trochę bardziej socjalistyczną, więc tutaj nie mógłbym zrobić tego swoim rodzicom, ponieważ członkowie mojej rodziny mieli problem z jego tatą i jego zajęciem, które uprawiał. Wręcz byli skazani przez daną osobę - mówił O.S.T.R.

Co Wojewódzki odpowiedział O.S.T.R.-emu?

Reklama

W najnowszym odcinku swojego show Wojewódzki odniósł się do wypowiedzi Ostrowskiego.

Nie można winić dzieci Stanisława Piotrowicza za to, że był w PZPR. Nie można winić dzieci Jana Pietrzaka, że był w PZPR. Szczególnie że ostatnio Jan Pietrzak idzie nam na rękę i występuje coraz rzadziej. Mnie na przykład pewien piosenkarz, pan raper O.S.T.R. zarzucił, że mój ojciec był prokuratorem i prześladował jego i jego rodzinę- stwierdził.

Już pomijam, że jak żył mój ojciec, to O.S.T.R. miał 10 lat. Ale panie raperze, piosenkarzu, mój tata ścigał kryminalistów, więc może nie wiesz czegoś o swojej rodzinie. Poczytaj - dodał.