Tegoroczne Fryderyki odbywały się w Gliwicach. Nagroda w kategorii najlepszy album hip-hop trafiła do Szczyla i Magiery.

Młody raper stojąc na scenie postanowił zadzwonić do mamy.

Tak chciał podzielić się z nią tą wyjątkową chwilą. Na mównicy padły ważne słowa.

Dzięki w swoim imieniu i Magiery. Chciałem zrobić jedną rzecz. Mam nadzieję, że moja mama odbierze. To wyjątkowo śmieszne, bo przed chwilą wstawiłem na Instagrama post, że niby wygrałem z czyimś Fryderykiem i do mnie dzwoniła z gratulacjami, więc byłoby fajnie jakby odebrała - powiedział do zgromadzonej na gali publiczności.

Reklama

Jak na telefon ze sceny zareagowała mama Szczyla?

Mama rapera odebrała telefon.

Dam ją na głośnik. Mamo, wygrałem Fryderyka. Chcesz coś powiedzieć tym ludziom? - powiedział do słuchawki.

Synku, z całego serca ci gratuluję - odpowiedziała kobieta.

Szczyl zwrócił się na koniec do widowni.

Dziękuję wam bardzo w imieniu swoim i Tomka. Kocham was ludzie- powiedział.