Danuta Martyniuk w środę podczas spotkania z mediami opowiadała głównie o swojej metamorfozie - operacji nosa oraz zabiegach medycyny estetycznej, jakie zafundowała sobie ostatnio.

Nie obyło się bez pytań dotyczących jej byłej synowej oraz wnuczki Laury. Gdy jej syn Daniel i Ewelina rozwodzili się, iskrzyło też między dziewczyną a teściową. Okazuje się, że obecnie relacje pań są nieco inne.

Reklama

Jak wygląda relacja Danuty Martyniuk z byłą synową?

Teraz są pozytywne. Bardzo dobrze dogadujemy się z Eweliną. Wiadomo, że był cięższy okres, ale to było pod wpływem głupich emocji. Później człowiek tego bardzo żałuje - powiedziała Martyniuk.

Reklama

I dodała, że obydwie w tym samym czasie podały sobie ręce na znak zgody. Niedawno wnuczka Danuty Martyniuk obchodziła 4. urodziny.

Bardzo fajna dziewczyneczka, rozmawiałyśmy przez face time w pierwszy dzień świąt. W następnym tygodniu chyba ją odwiedzę. Laura nie chciała urodzin w żadnych restauracjach, zażyczyła sobie w domu. Dom był pięknie udekorowany motywem przewodnim jednej z bajek – Miraculum. Biedronka i czarny kot. Musiało być udekorowane, były baloniki i nawet było przebranie - opowiadała dumna babcia.