W internecie, co jakiś czas pojawiają się teksty, które donoszą o rzekomej śmierci Andrzeja Grabowskiego.

Aktor znany m.in. z serialu "Świat według Kiepskich" miał według nich zginąć w wypadku samochodowym. W newsach tych pojawiają się nawet szczegóły zdarzenia.

Reklama

Kierowca wjechał w niego z ogromną prędkością, nie zostawiając mu żadnych szans - można przeczytać w ich treści.

Portal "Co za tydzień" zapytał aktora, co sądzi na temat takich nieprawdziwych tekstów.

Reklama

Jak Grabowski reaguje na teksty o tym, że nie żyje?

Takie artykuły pojawiają się co kilka tygodni. Ludzie mi o nich mówią. Nie bardzo się tym przejmuję, bo żyję - powiedział.

Dzwonię do swoich bliskich, żeby nie wierzyli w informację, która do nich dociera, bo to jest najbardziej przykre, że ktoś może się przejąć - dodał.

Grabowski zaznaczył, że nie tylko on jest ofiarą takich internetowych kłamstw.

Oczywiście należy to jakoś ukrócić, ale jak? Nie mam zielonego pojęcia. Nie tylko ja jestem obiektem tych informacji, co jakiś czas pojawiają się takie o innych osobach - stwierdził.