Warto przypomnieć, że Krzysztof Ibisz i Tomasz Kammel zaczynali pracę w tej samej stacji, czyli w TVP. Obaj też byli współgospodarzami programu "Stand up. Zabij mnie śmiechem", który był emitowany na antenie Telewizji Polsat.
Mimo, że dziś nie pracują już w tej samej stacji, nadal bardzo się lubią i cenią.
Dowodem na to może być to, że Ibisz zaprosił Kammela do swojego nowego projektu "Dobre życie by Ibisz". W rozmowie poruszyli tematy zdrowia oraz szczęśliwego życia.
Co Krzysztof Ibisz lubi w Tomaszu Kammelu?
Bardzo się lubimy z Tomkiem od lat. Ostatnio byłem u niego w podcaście. Minęliśmy się, kiedy ja odszedłem z Telewizji Polskiej do TVN, a potem do Polsatu, a Tomek przyszedł do Telewizji Polskiej. Bardzo się lubimy, wspieramy w wielu projektach- stwierdził w rozmowe z Plejadą Ibisz.
Tomek jest taką osobą bardzo well-being, on ma takie swoje myki, którymi się dzieli w tym naszym projekcie. On to po prostu ma opracowane, potrafi o tym powiedzieć i się tym podzielić na zasadzie swojego doświadczenia z wielu lat pracy. To jest fajne - stwierdził.