Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję w sobotę po południu na warszawskiej Woli. Funkcjonariusze mieli podejrzenia, że aktor siedzący w samochodzie jest nietrzeźwy. Kierowca został przebadany pod kątem alkoholu. Był trzeźwy. Natomiast narkotest wykazał, że znajduje się pod wpływem środków odurzających - informowała PAP stołeczna policja.

Reklama

Podczas interwencji policjantów zatrzymano również prawo jazdy mężczyźnie - powiedziała PAP oficer prasowy nadkom. Marta Sulowska z KRP IV. Policjantka dodała, że prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Czynności trwają. Czekamy na wynik badania krwi - podkreśliła.



Oświadczenie Królikowskiego

Do zatrzymania doszło około 16 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopii. Chciałbym zaznaczyć, że nie zażywam narkotyków, co wykazały dzisiejsze testy, więc bardzo proszę o zaprzestanie pomówień. Ponadto tegorocznych urodzin nie świętowałem w żadnym warszawskim klubie- czytamy na jego instagramowym profilu.