Dominika Gwit jest świeżo upieczoną mamą. Aktorka co prawda nie zdradziła imienia synka i nie pokazuje jego twarzy w sieci, ale dokumentuje na swoim Instagramie m.in. wspólne spacery.
To nie uszło uwadze paparazzi, którzy sfotografowali aktorkę z ukrycia, a zdjęcia obiegły media.
Piszecie do mnie, że widzieliście w internecie, że mi paparazzi stoją pod domem i mnie śledzą na spacerze. No faktycznie tak jest. Jak ich zobaczę następnym razem, wezmę kija i ich pogonię. I pokażę wam ich na Instagramie, co byście zobaczyli, jak wyglądają tacy smutni ludzie. Wezmę kija i pogonię - powiedziała na zamieszczonym w sieci nagraniu.
Choć nie ukrywała, że mocno ją to zirytowało, poprosiła fanów, by się tym nie przejmowali.
Wy też się nie przejmujcie, bo piszecie mi wiadomości, że wam przykro, żebym się nie przejmowała. Nie przejmuję, ale to faktycznie jest przykra sprawa - dodała.