Grażyna Szapołowska to jedna z najpopularniejszych i cenionych aktorek na polskim rynku. Gwiazda grała m.in. u Krzysztofa Kieślowskiego oraz Andrzeja Wajdy.
W najnowszym wywiadzie aktorka opowiedziała o tym, jak wygląda jej życie zawodowe a dokładnie angaże do ról i wynagrodzenie za role, które przyjmuje.
Okazuje się, że wiele razy Szapołowska pracowała za darmo.
Nie miałam nigdy agenta w Polsce… Zawsze bezpośrednio dostawałam masę propozycji. Zresztą dziś również nie narzekam na zainteresowanie moją osobą. Nie korzystam z agentów, ponieważ w Polsce nie ma prawdziwych agentów, którzy jednocześnie są castingowcami. Nietrudno jest sprzedać gwiazdę. Dobry agent powinien wyłaniać nawet spośród studentów szkół aktorskich nieprzeciętne osobowości i zrobić z nich gwiazdy. Tego niestety osoby zwane agentami nie potrafią - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".
Dodała, że nigdy nie targuje się o stawki.
Nie negocjuję gaży. Do mnie dzwonią producenci bądź reżyserzy, którzy podają jakąś stawkę i jeżeli scenariusz mi się podoba, to mówię ok. i podpisuję umowę. Czasem nawet gram za darmo dla młodych reżyserów. Jeśli dostaję świetny scenariusz, a wiem, że ktoś ma ograniczony budżet lub nie ma go wcale, to jestem na takim etapie życia, że mogę grać za darmo...Poproszę o taki scenariusz - wyjaśniła.