Wypadek, w którym brał udział Piotr Pręgowski miał miejsce 28 sierpnia tego roku. Auto aktora wpadło w poślizg i zderzyło się czołowo z innym samochodem.

Doszło do niego na drodze krajowej 323 Leszno-Góra. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Reklama

To były ułamki sekund, przerażeni pomyśleliśmy, że to już koniec. Uderzenie było tak silne, że wyrzuciło nas na pobocze. Na szczęście ani nam, ani pasażerkom toyoty nic poważniejszego się nie stało. Cudem uniknęliśmy śmierci - mówił.

W rozmowie z "Twoim Imperium" powiedział, jak się czuje tydzień po wypadku.

Reklama

Uraz nie spowodował uszkodzenia narządów wewnętrznych, klatki piersiowej, w szczególności płuc. Gdyby do tego doszło, dziś byśmy już nie rozmawiali - powiedział.

Ma złamane dwa żebra i mostek, jednak nie uszkodził narządów wewnętrznych.

Dodał, że dochodzi do siebie i nie może się przemęczać.