Katarzyna Sokołowska w Wielkanoc ogłosiła, że zostanie mamą. Jurorka "Top Model" i reżyserka pokazów zdecydowała się na późne macierzyństwo. Niebawem skończy 50 lat.

Sokołowska w rozmowie z "Twoim Stylem" opowiedziała m.in. o plusach późnego macierzyństwa.

Reklama

Jestem przekonana, że właśnie teraz będę mogła mu poświęcić więcej czasu i uwagi niż 10 lat wcześniej. Jestem spełniona, ustabilizowana bardziej niż niektóre młode matki, nie muszę dokonywać trudnych wyborów - mówi.

Czy starczy jej sił, by dotrzymać tempa synkowi?

Jasne, zdaję sobie sprawę z ograniczeń, to kwestia biologii, wydolności organizmu. Wiadomo, że po 25. roku życia spada już tzw. rezerwacja jajnikowa. Miałam tę świadomość, planując ciążę (...). Jestem zdrowa, w świetnej formie, lekarze twierdzą, że biologicznie jestem młodsza, niż mówi metryka. Dbam o siebie, badam się. Naprawdę wierzę, że będę tańczyła na weselu mojego syna - stwierdziła.

Reklama

Przeżyłam poronienie naturalnej ciąży, dlatego zdecydowałam się na zabieg in-vitro. Postanowiłam, że moją ciążą zaopiekuję się także w sensie medycznym od pierwszego dnia. Będę ją obserwować, kontrolować, nic mi nie umknie (...). Prawda jest taka, że starałam się o dziecko od kilku długich lat. Czasem słyszę opinie, że sobie wszystko wykalkulowałam: kariera, facet, pieniądze, macierzyństwo. To nie ma nic wspólnego z prawdą -wyznała.

Mam przy sobie ukochaną rodzinę: rodziców, braci, no i rodzinę mojego partnera, jego dwie córki. Pokochałam ich, oni mnie. (...) Z każdego związku wychodzi się bogatszym, ale to właśnie przy Arturze dojrzałam do macierzyństwa (...) Artur jest bankierem i deweloperem, ja zostałam dyrektorem artystycznym. Teraz realizujemy razem pięć projektów hotelowych - powiedziała.