Córka Wawrzeckiego ma 41 lat. Aktor w rozmowie z "Vivą!" opowiedział o ich wspólnym życiu. Magazyn postanowił przypomnieć tę rozmowę przeprowadzoną w 2020 roku w dniu urodzin aktora.
Umiem uprać, posprzątać, ugotować. Wybieramy z Anką sobie rozmaite potrawy. Pytam, co by zjadła i gotujemy na przykład zupę pomidorową. Anka mi pomaga, wrzucając przyprawy. I pyta, czy pamiętam, że ma wziąć lekarstwo o 12 w południe. Albo przypomina: "Nie dałeś mi magnezu" - mówi.
Aktor przyznał, że jego córka mimo niepełnosprawności bardzo dobrze radzi sobie z życiem. Czyta, pisze, korzysta z komputera, skończyła szkołę.
Ma jednak problemy z niektórymi czynnościami, dlatego nigdy nie będzie w stanie podjąć samodzielnej pracy.
Nie zastanawiam się nad moim odchodzeniem. Nie przywołuję tego, bo wiem, że Anka miałaby wtedy bardzo ciężko. A jednocześnie mam świadomość, że tacy ludzie jak Ania muszą potem jakoś żyć - wyznał Wawrzecki.