O Tomaszu Komendzie zrobiło się głośno, po reportażu wyemitowanym w stacji TVN. Okazało się, że został on niesłusznie skazany za zabójstwo.
Po 18 latach wyszedł na wolność, bo okazało się, że jest niewinny. Udało mu się również wywalczyć wysokie zadośćuczynienie i odszkodowanie, które łącznie opiewały na kwotę prawie 13 milionów złotych.
Po wyjściu z więzienia Komenda zaczął układać sobie życie. Zaczął pracować u braci Collins i zakochał się. Wybranką jego serca była Anna Walter. Komenda nazywał ją "pierwszą i ostatnią miłością", oświadczył się na oczach całej Polski podczas premiery filmu inspirowanego jego historią a w grudniu 2020 roku na świat przyszło pierwsze dziecko pary - syn Filip.
W jednym z wywiadów Komenda zapowiedział, że znika z mediów i chce żyć z dala od blasku fleszy. Zakończył też współpracę z braćmi Collins.
Teraz okazuje się, że mężczyzna nie jest już w związku z Anną Walter.
Ta w rozmowie z Pudelkiem potwierdziła ich rozstanie.
Niestety to prawda. Tomek odszedł od rodziny w lipcu zeszłego roku… - powiedziała.
Anna Walter poza Filipem, wychowuje też dwójkę dzieci z poprzedniego związku.
Nie chciałabym za bardzo tego komentować. Jeszcze do niedawna walczyłam o naszą rodzinę, ale teraz najważniejsi są dla mnie moi synowie i moje zdrowie -powiedziała.