Marianna Schreiber, która zasłynęła dzięki eliminacjom do programu "Top Model", mimo, że nie została zakwalifikowana do "czternastki" finalistów, którzy zamieszkają w domu modeli, wykorzystuje wciąż swoje pięć minut.
Teraz zamieściła aktualną fotografią, którą wykonała prawdopodobnie podczas pobytu z dzieckiem w uniejowskich termach. Pod zdjęciem zamieściła przetłumaczony na polski fragment piosenki "Stay" Rihanny. Jeden z wersów brzmi: Ciężko stwierdzić, które z nas się pogrąża...
Internauci nie szczędzili jej słów krytyki.
On nawet nie patrzy na ciebie...gdzie tu miłość....? Biedny, ma już dosyć twoich wyskoków głupiej nastolatki...on potrzebuje dojrzałej, stabilnej kobiety... - napisał jeden z nich.
Widzę, że zna Pan mojego męża lepiej niż ja - odgryzła się Schreiber.
Nie wiem dlaczego, być może się mylę, ale na zdjęciach mąż wygląda, jakby ktoś go zmusił do zdjęcia, na które wcale nie miał ochoty... - napisał inny.
Ktoś powyżej napisał, że na każdym zdjęciu twój mąż mu wygląda jak zmuszony do zdjęcia. Zaśmiałam się w głos. Musiałby zobaczyć mojego męża na zdjęciach. A nasze życie jest mniej, proszę wybaczyć, egzotyczne - tak brzmiał z kolei komentarz w obronie żony ministra.
