Nie zawsze porady, które otrzymuje Agnieszka Włodarczyk są tymi, o które prosi albo które są jej przydatne.

Bardzo dziękuję za wszystkie rady, ale jednak chciałabym sama zadecydować, co robię, co kupuję, czego używam dla swojego dziecka - stwierdziła na InstaStories.

Reklama

Dodała, że chce się uczyć macierzyństwa sama.

Ja wszystko rozumiem, ale to jest moje życie, ja chcę popełniać błędy, chcę się uczyć na błędach i chcę sama wyciągać wnioski. Więc, jak nie proszę o rady, to błagam, nie wysyłajcie mi ich. Zaraz będzie, nie mów cicho, musisz mówić głośno! Faktycznie, tak jak niektóre z was mnie uprzedzały, dopiero jak się urodzi dziecko, to zobaczysz, jakie będziesz miała rady. No więc tego doświadczyłam - powiedziała.