Jak pisze Joanna Opozda 12 lat temu znalazła się na celowniku sutenerskiej siatki. 20-letnia wówczas dziewczyna została zwerbowana do pracy hostessy na eventach we Francji. Dopiero, gdy dotarła na miejsce, okazało się, że zleceniodawcy wymagali od pracownic zupełnie innego rodzaju usług.

Reklama

Opozda zabarykadowała się w swoim pokoju, a następnie uciekła z hotelu, zanim jeszcze zdołano odebrać jej dokumenty.

Jej wyznanie spotkało się z dużym odzewem innych celebrytów m.in. Mariny Łuczenko. Wśród nich był także ukochany Joanny, czyli Antek Królikowski.

Brawo skarbie! Wiem, że od lat miałaś traumę związaną z tym niefortunnym epizodem i jestem dumny, że w końcu dzielisz się tym ze światem! Wierzę, że twoja historia może pomóc wielu dziewczynom unikać podobnych sytuacji… Jesteś szczerym złotym. Kocham - napisał Antek pod wyznaniem swojej ukochanej.