W sobotę Agnieszka Kaczorowska zamieściła na Instagramie wpis, w którym poruszyła temat "mody na brzydotę". Ta, jak się okazuje, uderza w jej poczucie estetyki. Celebrytka narzekała m.in. na "zbyt skrajnie" pojmowanie ruchu body positive oraz przesadne promowanie "zwyczajności".
Napisała, że bycie pięknym i wyjątkowym aktualnie nie jest modne - jej zdaniem influencerzy powinni pokazywać w sieci jak najładniejsze zdjęcia, motywując innych do rozwoju.
Jej wpis został skrytykowany przez internautów. Wśród nich była m.in. Karolina Korwin-Piotrowska.
Kaczorowska postanowiła odpowiedzieć na krytykę i zamieściła kolejny wpis, w którym przeprosiła za swoje przemyślenia.
Zapewniła, że nie miała zamiaru nikogo urazić. Dodała jednak, że ma pełne prawo do własnej opinii i zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy muszą podzielać jej zdanie.
Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony, czytając mój poprzedni post, to szczerze przepraszam. Nie taka była intencja i nie odnosił się do nikogo bezpośrednio. Natomiast jak każdy, mam prawo mieć swoją opinię i pogląd na dany temat. Niektórzy rozumieją i się zgadzają, inni nie rozumieją, jeszcze inni się nie zgadzają. I Ok.Tu stawiam kropkę. PIĘKNEGO popołudnia - czytamy na jej profilu.
Internauci nie mogli skomentować jej przeprosin, bo zablokowała komentarze.