Kinga Rusin wyprowadziła się z Polski i jak napisała od dwóch miesięcy mieszka na jednej z małych wysp na Oceanie Indyjskim.
Opublikowała swoje zdjęcie w kostiumie kąpielowym, wykonane na katamaranie.
Od połowy listopada pracujemy razem z Markiem z maleńkich wysp na Oceanie Indyjskim. 'Biuro' jest metr od szmaragdowej wody. Bezpiecznie (mało ludzi i wszyscy regularnie badani na Covid), ciepło, pięknie i dobrze dla naszego biznesu, bo w bliskim kontakcie z wieloma kontrahentami i laboratoriami zajmującymi się egzotycznymi składnikami naturalnymi –napisała.
Narodziło się już w tym miejscu kilka nowych kosmetyków Pat&Rub i powstało kilka zupełnie nowych idei, które będziemy wkrótce wprowadzać w życie. Od lat zarządzamy naszą firmą i działamy zdalnie, bo takie możliwości daje nam współczesna technologia, a my chętnie z niej korzystamy – dodała.
Od lat zarządzamy naszą firmą i działamy zdalnie, bo takie możliwości daje nam współczesna technologia, a my chętnie z niej korzystamy. A propos działań, obecnie kończymy zakup sprzętów dla Domów Samotnej Matki (vide poprzedni post) i już myślimy o WOŚP. Szczegóły wkrótce - napisała.