Komentarze po wypowiedzi Edyty Górniak na temat koronawirusa nie cichną. Jej słowa skrytykowała m.in. Magda Gessler oraz Piotr Bałtroczyk.
Marek Posobkiewicz, szef GIS nagrał z kolei piosenkę. On sam przechodzi koronawirusa i leży w szpitalu.
Teraz piosenkarka postanowiła odnieść się do krytycznych komentarzy. Wydała w tej sprawie oświadczenie.
Rok absurdów, manipulacji i rozpadu wszystkiego co znaliśmy. Rok utraty zdrowia i rok utraty Duszy. Gdzie się zatrzymamy, jeśli człowiek zaledwie nabiera rozpędu w agresji? Świat nie powinien być jednolity. Ale nie powinien także być poróżniony w takim sensie, jak się to na Naszych oczach objawia - napisała w swoim oświadczeniu.
Poruszyłam wiele wątków i zagadnień, także tych globalnie trudnych wcale nie mniej, niż sam covid. Poruszyłam je nie w telewizji ogólnopolskiej, lecz na prywatnym, zamkniętym kanale. Czy opinie muszą być jednolite? Nie. Czy kiedykolwiek były? Nie. Niezależnie jednak - absurdalnym i brutalnym przekłamaniem jest mielona wulgarnie informacja, jako bym powiedziała, że ludzie nie chorują, a w szpitalach jedynie udają ich manekiny. Fałsz bez litości. A może nawet kretynizm, żeby chcieć wmówić komukolwiek! takie poglądy - tłumaczyła.
Zwróciła uwagę, że w żadnym momencie swojego live'a z fanami nie mówiła, że wirusy nie istnieją. Dodała, że jest zdziwiona tym, że nie porusza się tak często, jak powinno tematu uzdrowienia.
Istnieją (wirusy - przyp. red.) Lecz nie zgadzam się z obrazem - "Epidemii i Zagłady Świata" jaki agresywnie jest kreowany dla Naszych oczach. To nie mniej niż sam virus odbiera ludziom wiarę w ich zdrowie i wiarę w przetrwanie w tym fatalnym! roku. Nie porusza się tematów uzdrowień, a jest ich ogrom. Dlaczego ?? Dlaczego nikt głośno z przekonaniem i troską nie nawołuje do chorych - Kochani, pokonamy to wspólnie! Nie poddajemy się! Zamiast tego w sieci jest masa filmów z różnych krajów, ukazujących, jak powstają na zlecenia "sceny grozy", które mają uwiarygodnić dla Naszych oczu ZAGŁADĘ dla wszystkich. Nagrywają to sami aktorzy, pokazują kontrakty z opisem postać w roli pt. "pacjent covid" i pokazują proces charakteryzacji. Ja także nie dowierzałam! kiedy w sieci to zobaczyłam. Po co?? Mało tragedii Nas dzisiaj otacza? - napisała.
Zdaniem Górniak ludzie chorują, bo boją się żyć.
Uważam, że ludzie masowo chorują także dlatego, że oglądając takie sceny boją się żyć! Bo nie mają warunków uwierzyć, że pokonają chorobę. Miliony ludzi pokonywało nawet nowotwory. Udało im się bo uwierzyli, że się uda. Medycyna to jedno, ale również siła Ducha czyni cuda. O tym mówią od lat sami lekarze medycyny, ale także filozofia, psychologia i wszystkie religie Świata. To właśnie tę wiarę ludziom się dziś brutalnie odbiera, co jest dokładnym przeciwieństwem Troski o Zdrowie - stwierdziła.
Na koniec skierowała kilka słów do kolegów i koleżanek z branży a ich krytykę nazwała "debatami".
I o TEJ manipulacji człowiekiem i jego bezpieczeństwie mówiłam - wy barany bezmyślne jeden z drugim, "koledzy" z branży szukający widoczności i poklasku dla odwagi za chamstwo. Nagradzam Was więc owacjami na stojąco. Ale nazwisk tu nie wspomnę, bo sobie na promocję na mojej platformie nie zasłużyliście. Oddałam je za to w ręce Pełnomocników Prawnych. Rozumiem potrzebę "kolegów" wypuszczenia ciśnienia, które nagromadziło się po wielu trudnych wydarzeniach w tym roku. Ale w takich trudnych czasach mówić językiem nienawiści?? Naprawdę...? Poza wszystkim, pomijając wszelkie zagadnienia - Jeśli ktoś mówi do mnie, pozostawiam sobie wybór, jak chce jego słowa odebrać. Nie uważam, że ktoś Zmusza mnie do przyjęcia ich za uniwersalną prawdę. Tak jak i ja nikogo zmusić do tego nie mogę. Prawdę odsłoni tylko historia, czyli czas. Do tego momentu możemy wszyscy jedynie zgadywać, jaka ta prawda w istocie jest. Choć żałosne te debaty "kolegów", to i tak Nie o stan faktyczny wątków się oparły. Puste w próżne - napisała.
Swoje oświadczenie zakończyła słowami: I jak ten Miłościwy Bóg ma ratować Człowieka, jeśli ten pokazuje, że nie jest wart ocalenia, bo się odczłowieczył. Z ukłonem dla Przebudzonych i Prawdziwych.