Prowadząca program "Rolnik szuka żony" zamieściła na Instagramie wpis ze słowami papieża Franciszka. Brzmią one: "Bóg nie potrzebuje być przez nikogo broniony i nie chce, aby Jego imię było używane do terroryzowania ludzi. Proszę wszystkich o zaprzestanie używania religii w celu budzenia nienawiści, przemocy, ekstremizmu i ślepego fanatyzmu".
Pod zdjęciem zamieściła też kilka słów od siebie.
Wszyscy wiemy, że to sprawa szersza, światopoglądowa. Czy wierzę w ewolucję, czy w Boga, w racjonalizm i naukę, wyznaję wiarę i duchowość. Jestem człowiekiem. Mam sumienie. To ono jest sumą moich wyborów. Przez nie filtruję świat i innych ludzi. Moje sumienie. Mój wybór - napisała.
W kolejnym wpisie udostępniła zdjęcie z jednego z protestów. Widać na nim dziewczynkę, która trzyma transparent z hasłem "Załatwimy was miłością".
Pod wpisami pojawiło się wiele krytykujących ją wpisów. Manowskiej zarzucano, że wyrwała słowa papieża z kontekstu. Prezenterka postanowiła odnieść się do tej krytyki.
Wszystkim, którzy tak krzyczą pod postami i wkładają tyle energii w "komentowanie" rzeczywistości, polecam ją zmienić. Jest naprawdę wiele dobrego do zrobienia i wiele osób, które potrzebują pomocy Seniorzy, osoby onkologiczne, dotknięte chorobą Alzheimera, dzieci dotknięte porażeniem mózgowym i wielu innych. (...) Szkoda trwonić czasu i energii na dywagacje i hejtowanie. Weźcie się do roboty. I walczmy dalej. O niedzielenie ludzi. A jednoczenie - napisała.
Te słowa również nie pozostały bez odpowiedzi internautów. Niektórzy zasugerowali jej, że powinna zmienić pracę, inni krytykowali, że wciąż pracuje w TVP, mimo powstałej sytuacji politycznej.
Jesteśmy w tym razem i to jest najważniejsze. Łączyć, nie dzielić. Jesteśmy społeczeństwem, ludźmi, wspólnotą - odpowiedziała na krytykę na InstaStory. A w kolejnym wpisie zasugerowała, co można dobrego zrobić w ramach "zmiany rzeczywistości".
Wszystkim, którzy tak krzyczą pod postami i wkładają tyle energii w „komentowanie” rzeczywistości polecam ją zmienić. Jest naprawdę wiele dobrego do zrobienia i wiele osób, które potrzebują pomocy. Seniorzy, osoby onkologiczne, dotknięte chorobą Alzheimera, dzieci dotknięte porażeniem mózgowym i wielu innych - napisała.