W wyścigu o fotel prezydencki Krzysztof Bosak uzyskał wyższy wynik niż tacy polityczni wyjadacze, jak Władysław Kosiniak -Kamysz, czy Robert Biedroń. Ten rezultat przedstawiciela Konfederacji wspieranego przez takie osobowości, jak Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun czy Robert Winnicki to dla wielu osób ogromne zaskoczenie. Analiza sondażowych wyników pokazała, że na Bosaka głosowali głównie Polacy z grupy wiekowej 18-29 lat.
Karolina Korwin Piotrowska z jednej strony jest zaskoczona popularnością polityka o takich poglądach:
Spora cześć młodzieży-23%- głosowała, w kraju doświadczonym przez nazizm, ideologie bazujące na wykluczeniu, na kogoś, komu te idee są niebezpiecznie bliskie.
Z drugiej zaś strony dziennikarka uważa, że patrząc na to, jak wyglądają mainstreamowe media i kogo kreuje się na autorytety dla młodzież, nie powinniśmy być zdziwienie tym, że ogłupiona młodzież dała się uwieść wizji Krzysztofa Bosaka, w którym ona sama widzi podobieństwo do negatywnego bohatera "Opowieści podręcznej":
A widzieliscie mainstream ostatnio, wyszliście ze swojej banieczki? A wiecie, ze tam obecne są dwie grupy: ci, którzy się klikają i ci, którzy zapłacą za obecność? Reszta musi mieć znajomosci, dostać jakaś nagrodę, to może go wcisną między jajka i pogodę. Dlatego mainstream, to patocelebryci, inteligencja na poziomie dna,chamówa, gole dupska, seks i wynurzenia gwiazd na temat sukienek, kremów, ciąż, jajecznic i dramatu w wakacje, bo nie pojadą to Grecji. Czy widzieliscie w ciągu roku ostatniego mocne wejście w tematy społeczne, ekologiczne, dotyczące praw człowieka? O mainstreamie mówię. Poza zbieraniem na WOŚP. Nie.
Korwin Piotrowska uważa, że młodzież nie ma skąd czerpać odpowiednich wzorców, bowiem ich idole to bezmyślni celebryci i patoinfluenserzy:
Wiecie, jakie serwisy są najbardziej klikalne, czytane/oglądane przez młodzież i kto tam jest lansowany? Radzę wejść. Zasłona niewiedzy opadnie i będzie zdziwko. Influencerzy? Kukiełki na sznurkach pociąganych przez reklamodawców, którzy lubią, żeby się klikalo, było miło, inaczej kasa nie leci. I w tym świecie, sterowanym przez ludzi z mentalem w tabelkach w excelu albo o mózgach wielkości orzeszka, wyrasta grupa pokoleniowa, dla której wzorem, a kazdy potrzebuje wzorca, jest ktoś, kogo spokojnie można zestawić z fotosem z Opowieści podręcznej. To nie jest tylko ich wina, ktoś im te wzorce bezkrytycznie wciska, a z pań Siwiec i Lipinskiej albo z pustostanów napakowanych botoksem i patoinfluencerów, robi „autorytety”. To mamy. I patrzmy, jak będą się z prezentami łasić do niego kandydaci na prezydenta. Będą na wyścigi to robić, a my patrzmy, póki możemy. Jeszcze.
Karolina Korwin Piotrowska to nie jedyna dziennikarka, która załamuje ręce nad wysokimi wynikiem wyborczym Krzysztofa Bosaka. Przerażona tym faktem jest również Monika Zamachowska, która napisała o tym na Instagramie.