Podczas wywiadu udzielonego "Gazecie Wyborczej" małżonka Szymona Hołowni została zapytana o swoje stanowisko wobec małżeństw jednopłciowych odparła, że nie zna osób tej samej płci, które planowałyby małżeństwo:

Popieram związki partnerskie, jednak dla mnie małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny To moje stanowisko, ale zdaję sobie sprawę, że pokolenie mojej córki będzie to już postrzegało inaczej.

Reklama

Słowa Urszuli Brzezińskiej - Hołowni jako jeden z pierwszych skomentował Robert Biedroń:

"A ja znam. I wiem, że wiele z nich cierpi, nie mogąc wziąć ślubu we własnym kraju. Wiem, bo jestem jedną z tych osób - napisał w mediach społecznościowych.

Reklama

Teraz do wypowiedzi małżonki kandydata na prezydenta odniosła się Paulina Młynarska. Dziennikarka, której córka niedawno poślubiła w innym kraju swoją partnerkę, napisała na Instagramie:

Szanowna Pani Urszulo Brzezińska - Hołownio! W przeciwieństwie do Pani, znam dobrze osoby LGBT, które kochają się i chcą wziąć ślub. Znam nawet dość dobrze takie, które to uczyniły. To ludzie, którzy tak samo jak Pani i małżonek, po prostu chcą mieć życie rodzinne: dziedziczyć po sobie, razem się rozliczać z podatku, nosić to samo nazwisko, cieszyć się życiem. Serio, ludzie jak Pani. Mają te same lęki, pragnienia i tęsknoty. Płacą te same podatki, spełniają te same obowiązki wobec państwa. Wielu i wiele z nich ( podobnie jak ja) nigdy nie poznało osobiście kobiety - pilotki myśliwca! A mimo to, nie lobbują za tym, by taka praca była dla kobiet niedostępna. Dziękuję za uwagę, Om Shanti! P.S. A tak na marginesie, jest „ nigdy nie mów nigdy”, bo kiedy się okazuje ( najczęściej nieco później niż w przedszkolu) , że własne dziecko jest LGBTQ+, to kochającej mamie mocno reorganizuje myślenie. Wiem co mówię, jestem jedną z takich matek. Love Is Love 🌈❤️🌍🕉

Reklama

Kilka dni wcześniej zaś, Paulina Młynarska zaapelowała do samego Szymona Hołowni, by przestał wygłaszać seksistowskie komentarze pod adresem kobiet.