p
Gdyby nie obecność ekipy polarników, ten mały pingwin stałby się zakąską wieloryba. Normalnie naukowcy nie ingerują w prawa przyrody. Tym razem jednak pozwoli sobie na wyjątkowo małą, ale jakże ważną pomoc. Gdy pingwin schronił się na ich pontonie, pozwolili mu zostać i zaczekać, aż orki odpłyną.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama