Para ma 9-letniego syna Jovana. Obecnie w sądzie czeka na rozpatrzenie pozew rozwodowy, który Sarapata złożyła, ponieważ Jakimowicz przestał wywiązywać się z ojcowskich obowiązków. Które, należy oddać sprawiedliwość, dotychczas wykonywał bezbłędnie.

Obecnie jednak Jarosław przestał łożyć na chłopca, uzasadniając stan rzeczy brakiem pracy. Malarka nie wykazała się zrozumieniem i wniosła pozew. Czyżby artystce brakło wrażliwości?

Reklama

Chodzi o imprezowy tryb życia Jakimowicza, o którym informacje docierają do samotnej matki. Były gwiazdor lubi drogie lokale i balangi do rana - i na to mu pieniędzy nie brakuje.

Skoro więc ma środki na bywanie w klubach, znajdzie się i kilka złotych dla Jovana. Logiczne.

ZOBACZ TAKŻE:

Reklama

>>> Borys Szyc się żeni

>>> Nikt nie tęskni za Kammelem