Rinke Rooyens ogłosił, że Laura Samojłowicz w ostatniej chwili poinformowała, że z powodu choroby nie stawi się wieczorem w Polsacie. W ten sposób z programu nie musiała odpaść żadna z zagrożonych tym osób. A więc w dalszym ciągu w rywalizacji pozostały: Joanna Liszowska i Agnieszka Włodarczyk.

Reklama

Pytanie tylko: po co Holender, który jest producentem tego programu, musiał pojawić się na wizji osobiście? Przecież widowisko prowadzą Katarzyna Cichopek i Krzysztof Ibisz i to do nich powinno należeć przekazanie wiadomosci o Laurze Samojłowicz.

Być może Rooyens pozazdrościł swojej podopiecznej Edycie Górniak, która zasiada w jury "Jak oni śpiewają"? W każdym razie jego występ nie ułagodziła wokalistki. Ostro skrytykowała ona Laurę Samojłowicz za nieobecność.