Premiera długo oczekiwanego teledysku będzie miała miejsce już za kilka dni. Główną rolę - tytułowego dziadka, który zakochuje się z młodziutkiej dziewczynie - zagrał Bohdan Łazuka po tym, jak Andrzej Łapicki kategorycznie odmówił udziału w przedsięwzięciu.
Kolega po fachu jednego z najsłynniejszych emerytów w kraju zainkasował za jeden dzień pracy na planie okrągłe 10 tysięcy złotych. Ciekawe, czy na najbliższym bankiecie państwo Łapiccy zechcą powiedzieć mu choćby "dzień dobry"…