Tym razem Czarna Mamba naprawdę zaszalała. Na piątkowy ślub i wesele sprosiła przeszło setkę gości. A ci nie będą mogli narzekać na brak luksusów. Zabawa w podolsztyńskim hotelu potrwa do białego rana. W jej trakcie weselnicy będą mogli korzystać z wyjątkowych atrakcji.

Reklama

>>>Iwona Pavlović: Rozwiodę się przed Wigilią

Zmęczeni zabawą znajdą wytchnienie w spa lub jacuzzi. Obolałe plecy i stopy mogą natomiast liczyć na darmowe masaże. Na biesiadników, którzy przesadzą z wybornymi trunkami, czekają za to luksusowe apartamenty.

Wszystkie te przyjemności muszą oczywiście słono kosztować. Za każdego gościa młodzi zapłacą tysiąc złotych. Skoro gości będzie setka rachunek jest prosty: tej nocy przetańczą 100 tys. zł.