Pretekstem do udzielenia wywiadu tygodnikowi „Na żywo” było wydanie przez Martę pierwszej od trzech lat płyty. Mimo że na temat jej talentu wokalnego krążą różne opinie, ona się nimi nie przejmuje i idzie dalej przed siebie. Spytana o rozpad związku z Michałem Szatkowskim, mężczyzną, który miał być miłością jej życia, odpowiada dość lakonicznie. „A Michał? Powiem tylko, że nadal razem pracujemy i przyjaźnimy się. Myślę, że tak już zostanie” - powiedziała w wywiadzie udzielonym „Na żywo”.
Przyznała również, że najbardziej na świecie marzy o własnym domu, ponieważ jak na razie mieszka w wynajętym. „Czekam, aż będę mogła usiąść wreszcie w swoim domu, w swoim fotelu” - mówi rozmarzona Marta. Co zastanawiające, nie mówi o tym, z kim chciałaby tam mieszkać, ale na to zapewne przyjdzie jescze czas.