>>>Wierni fani Madonny kontratakują
>>>Biskup: Nie protestujcie przeciw Madonnie
Madonny nie trzeba reklamować, bo sama w sobie prowokuje. Wszystko, co robi, ma wywołać kontrowersje. I wydaje mi się, że jest to wpisane w jej swoistą misję. To także z pewnością forma jej PR-u. Nie wykluczam zatem, że wybór daty 15 sierpnia nie był przypadkowy.
Nasz kraj jest niestety kołtuński i my po prostu kochamy wojny ideologiczne. Zawsze gdy jest sezon ogórkowy, to musi się znaleźć jakaś bomba, jak np. temat aborcji, Madonna, religia w szkołach. Coś się musi dziać.
Zdroworozsądkowi ludzie nie powinni się w ogóle przejmować tym, że koncert zbiega się ze świętem religijnym. Pójście do kościoła z okazji święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w niczym nie wyklucza wybrania się na koncert i odwrotnie. Myślę, że jeżeli Bóg rzeczywiście istnieje, to naśmiewa się z całej tej sytuacji.
Sam koncert będzie z pewnością niezwykłym zjawiskiem i na pewno rozszerzy horyzonty polskich wielbicieli i nie tylko. Wiadomo, że nie jest to wybitna wokalistka, ale show robi niesamowity. I każdy powinien coś takiego zobaczyć. Powinniśmy się cieszyć z tego, że gwiazdy światowego formatu koncertują w naszym kraju. Na koncercie niestety mnie nie będzie, ale obejrzę go z pewnością na DVD.