Na podobny pomysł wpadła także Doda, która ma na koncie już dwie produkcje tego typu. O najnowszej grze "Nie daj się" opowiedziała w wywiadzie dla Wideoportalu (zobacz tutaj). "Frytka" albo pozazdrościła królowej dochodowego pomysłu, albo po prostu miała podobny. Tak czy siak, jak donosi "Fakt", wraz z końcem wakacji będziemy mogli cieszyć się nową zabawą.

Fabuła gry będzie prosta - wcielamy się we "Frytkę" i staramy się osiągnąć jak najwięcej w karierze. Możemy także wybrać opcję numer dwa: pozostać jej fanem i spróbować dostać się do jej pokoju.

Brzmi ciekawie?