O rozstaniu pary już plotkuje się na warszawskich salonach - ekscytuje się "Fakt". "Nigdy nie komentowałem niczyjego życia prywatnego i swojego też nie będę" - komentuje te rewelacje sam Krzysztof Ibisz. "Zajmuję się sprawami zawodowymi Anny, ale wiem, że nie jest jeszcze gotowa komentować ostatnich wydarzeń" - mówi z kolei Tatiana Mindewicz-Puacz, menadżerka żony Ibisza, która jest teraz w Niemczech.
Anna Nowak zdobyła niemałą popularność grając w niemieckim serialu "Lindenstrasse" i właśnie zrezygnowała z pracy, by więcej czasu spędzać w Polsce. "Ta rola przyniosła jej ogromną sławę w Niemczech, ale ona źle znosiła rozstania z synkiem i właśnie ze względu na niego rozstała się z serialem" - mówi bulwarówce znajomy pary.
Krzysztof i Anna poznali się jeszcze w liceum. Szybko zostali parą. Nagle prezenter rozstał się z Anią. tłumacząc, że był zbyt młody na poważny związek. W 1998 roku wziął ślub z Anną Zejdler. Po trzech latach na świat przyszedł ich synek Maksymilan. W 2004 roku para się rozstała, a na drodze Ibisza znów pojawiła się Anna Nowak - wylicza "Fakt".
W czerwcu 2005 roku wzięli ślub. Kilka miesięcy później urodził im się synek Vincent. Choć aktorka często wyjeżdżała do Niemiec, wydawało się, że jej małżeństwu nic nie grozi. "Niestety, jej małżeństwo nie wytrzymało próby czasu, wiem, że jest źle i rowód jest raczej nieunikniony" - tłumaczy znajomy pary.