Policjant Jerry Warner pilnował, czy kierowcy nie łamią przepisów. Nagle zobaczył, że omija go jego własna półciężarówka. A że samochód zostawił przed posterunkiem, od razu zorientował się, że ktoś mu auto ukradł.
Natychmiast ruszył w pościg, jednak kierowca nie chciał się zatrzymać. Uciekając, staranował kilkanaście samochodów. Dopiero po kilkudziesięciu minutach policyjne radiowozy zatrzymały uciekiniera.
Złodziej usłyszy zarzuty kradzieży i próby ucieczki.