Podobno stosunki Moniki Richardson z mężem Jamiem Malcolmem nie należą delikatnie mówiąc do najlepszych. "Fakt" donosi, że są pełne oskarżeń i pretensji. Małżonkowie toczą także spór o finanse.
Zamachowski wie doskonale, że taka atmosfera najgorzej odbija się na dzieciach. To dla dobra swoich pociech rozwiódł się bez kłótni z Aleksandrą Justą. Teraz chce pomóc Monice. Postanowił podobno pogodzić ją z mężem.
Jak donosi tabloid:
– Jamie nie ma żalu do Zbyszka. Między nim a Moniką już wcześniej zaczęło się źle dziać. Jej związek z Zamachowskim tylko przypieczętował to, co było już nieuchronne. Gdyby go nie było, to i tak by się rozstali. Jamie ma tego świadomość i jest mu wdzięczny, że opiekuje się dobrze jego dziećmi.