Michał Piróg już raz wylądował na dywaniku u Edwarda Miszczaka, swojego szefa z TVN. Miszczakowi nie podobała się podobno krytyka, jakiej Michał poddaje panie Grycan.
Jednak juror po raz kolejny wypowiedział się na temat dziedziczek lodowej fortuny, tym razem w wywiadzie dla tygodnika "Wprost".
Powiedział, że ma problem z ich zdjęciami.
- Jako gej powinienem być wyczulony na dyskryminację. A ja mogę zapytać - czy gdyby mi kazano, miałbym tolerować zbrodniarzy wojennych?
Piróg nie ma zasadniczo problemu z otyłością - uważa, że na przykład Beth Ditto z zespołu Gossip jest bardzo gruba, ale uwielbia jej śpiew. To samo mówi o Adele.
Ale z Grycankami sprawa ma się nieco inaczej:
- To coś innego. Obie świetnie śpiewają. A tu? Zwały tłuszczu i brak talentu - mówi Michał Piróg.
Edward Miszczak się po raz kolejny wkurzy - jak myślicie?