Michał Piróg słynie z tego, że mówi to, co myśli. Pudelek.pl cytuje kolejną szczerą wypowiedź tancerza dla Wp.tv.
Piróg mówi, że jedyną rzeczą, jaka denerwuje go w Marcie Grycan - która być może prywatnie jest bardzo sympatyczną osobą - jest to, że promuje otyłość. A otyłość jest przecież wielkim zagrożeniem dla zdrowia, a nawet dla życia.
Choreograf mówi także o jej dzieciach:
- Z tego, co wiem, to jedna z jej córek jest chora, a druga jest po prostu gruba. Istnieje coś takiego, jak siłownia, istnieje coś takiego, jak sport, nawet jak lubisz dużo jeść, to później możesz dużo więcej ćwiczyć. To nie jest tak, że albo jedno albo drugie.
Michał słusznie zauważa, że na walkę z otyłością wydaje się co roku miliony dolarów i euro. Skąd ten zachwyt pełnymi kształtami?
Zabawna - ale i bardzo trafna - jest odpowiedź Michała na pytanie, dlaczego Tomasz Jacyków czy Dawid Woliński tak chwalą Martę Grycan?
- Ta pani ma dużo pieniędzy, a ludzie, którzy mają dużo pieniędzy są klientami tych panów i to o to chodzi. A może znają się prywatnie i się lubią?