Podobno na pomysł, by założyć własną szkołę muzyczną Piotr Rubik wpadł już dawno. Jednak dopiero teraz te plany nabierają realnych kształtów.

Podobno artysta szuka już miejsca, w który szkoła mogłaby się znaleźć.

Zajęcia w szkole Rubika będą płatne, ale pan Piotr nie chce zamykać drzwi przed dziećmi z mniej zamożnych rodzin. Chce wprowadzić system stypendiów.

Według informacji "Faktu" kompozytor chce też poprowadzić kilka lekcji z uczniami.

Reklama

– Obecność Piotra w szkole będzie zależała od innych zobowiązań zawodowych – mówi rozmówczyni tabloidu.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Zamachowski wprowadził się do Richardson"