Kuba Wojewódzki był jurorem w programie "X Factor". Nie do końca przekonał go do swojego talentu Gienek Loska. Czuło się, że showman kibicuje Michałowi Szpakowi.
Upłynęło kilka miesięcy, Szpak wydał swoją pierwszą płytę i promuje ją singlem "Po niebo", ale na przychylność Wojewódzkiego raczej nie może liczyć.
Kuba tak pisze o debiucie idola młodzieży w "Polityce":
- Michał miał być krajową wersją Prince’a, niestety, na razie zatrzymał się na etapie szambelana.
Posłuchajcie singla młodego wokalisty. Zgadzacie się z Wojewódzkim?
jednak nie warto było czekać. płyta przecietna, nie porywa - ot po prostu jest. jak na szumne zapowiedzi to jednak były one zdecydowanie na wyrost. Myslałem, że Michał udowodni chłopakom z Eneja, że nagra lepsza muzykę. Niestety tak sie nie stało. Przyjdzie jeszcze poczekać.
http://www.youtube.com/watch?v=dpsLqZUKOQ8&feature=related
Przecież tylko o siebie samego. Wszystkich innych ma po prostu w dupie. Taki cham.