Południowoafrykańska aktorka wyznała również, że jej dobry wygląd pojawił się z czasem, wraz z rozwojem jej kariery. Co więcej, Theron jako nastolatka nie należała do grona popularnych dziewcząt w swojej klasie.

"Doskonale rozumiem to, co przechodzą niektóre dziewczęta między 7, a 12 rokiem życia. Sama w tym wieku wyglądałam tragicznie i generalnie dosyć kiepsko znosiłam szkołę podstawową. Z czasem jednak udało mi się uodpornić na krytykę innych i mniej się tym wszystkim przejmować" - powiedziała Theron dziennikarzowi magazynu "People".

Reklama

Gwiazda stwierdziła również, iż główną przyczyną jej szkolnych kłopotów były noszone przez nią dziwaczne, kujońskie okulary.

"W tych swoich dziwnych okularach byłam prawdziwym, stuprocentowym nerdem i niestety chłopcy się mną kompletnie nie interesowali. Chodząc do szkoły nigdy nie miałam chłopaka, mimo, że dosyć często się zakochiwałam. No i oczywiście nie byłam popularna, a z drugiej strony miałam absolutną obsesję na punkcie jednej z najbardziej popularnych dziewczyn w szkole. Dziś za coś takiego idzie się do więzienia. Pamiętam, że któregoś dnia ryczałam jak bóbr, bo nie mogłam obok niej usiąść" - dodała gwiazda.

Reklama
Obecnie aktorka uznawana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet świata. Od kilku lat jest twarzą znanej, ekskluzywnej linii perfum i kosmetyków.