Jak donosi "Fakt":
- Aktorka mamą została pod koniec ubiegłego roku. Długo w domu jednak nie została. Zaledwie po pięciomiesięcznym urlopie macierzyńskim wróciła na plan serialu „M jak miłość”.
Opieka nad dzieckiem i godziny spędzane na planie dały jej ostro w kość. Dlatego serialowa Sylwia powiedziała dość i postanowiła choć na chwilę oderwać się od życiowej gonitwy.
A że pogoda w Polsce ostatnio nas nie rozpieszcza, aktorka uciekła do gorącego Egiptu. Tam słońca na pewno nie brakuje, więc młoda mama mogła razem z Helenką spędzać całe dnie na powietrzu. Najbardziej podobał im się jednak basen z ciepłą i orzeźwiającą wodą.
Aktorka uwielbiała pluskać się z córeczką. Gdy dziewczynka po wodnym szaleństwie odpoczywała na leżaku obok, Ania wraz z innym turystami z radością uprawiała wodny aerobik. Miejmy nadzieję, że kilkudniowy urlop sprawił, że gwiazda „M jak miłość” naładowała baterie.