Jak donosi "Fakt":
- Ostatnie tygodnie Wendzikowska spędziła na ciężkich, treningach, ćwicząc do tanecznego show, którego poprzednie edycje udowodniły, że wspólny taniec potrafi szybko przemienić się w fascynację, a nawet coś więcej.
Jak plotkuje się na salonach, godziny spędzone u boku partnerującego jej Michała Stukana już zaowocowały bliską przyjaźnią. Bardzo więc możliwe, że to on stoi za rozstaniem dziennikarki i biznesmana. Ich uczucie przetrwało częste rozłąki, gdy Wendzikowska jeździła po świecie, robiąc wywiady z największymi gwiazdami kina. Jej wybranek cierpliwie czekał i nie martwił się, że atrakcyjna ukochana straci głowę dla jakiegoś hollywoodzkiego amanta.
– Rafał doskonale zdaje sobie sprawę, że praca jest wielką pasją Anki. I rozumie, że częste podróże są wpisane w jej zawód. Poza tym Anka nie daje mu podstaw do zazdrości – zapewniała "Fakt" jeszcze niedawno bliska koleżanka Wendzikowskiej – Od kiedy w życiu Ani pojawił się Rafał, promienieje. Cały czas chodzi uśmiechnięta i radosna – dodawała z radością.
Zatem skoro aktorka „M jak miłość” zdecydowała się zakończyć ten związek, to musiała mieć ku temu poważne powody...