Królowa muzyki pop poznała aktora przed laty przez wspólnego przyjaciela, reżysera Pedro Almodóvara. Po spotkaniu Banderas dowiedział się, że Madonna jest nim zainteresowana uczuciowo.
- Gdy ją poznałem, nie umiałem jeszcze mówić po angielsku - wspomina Banderas. - Siedzieliśmy razem przy stole w restauracji, ona mówiła, a ja nic nie rozumiałem. Byłem absolutnie spanikowany i przytłoczony, bo byłem tak blisko wielkiej gwiazdy. Ona była już wtedy sławna, a my byliśmy po prostu zwykłymi ludźmi z okolicy. Potem dowiedziałem się, że spodobałem się Madonnie. Nie wiedziałem, co z tym zrobić, bo byłem wtedy żonaty. Nic się oczywiście nie wydarzyło. Bałem się tego, bo Madonna już wówczas miała ogromną władzę. Nie chciałem być jej chłoptasiem i robić kariery na jej plecach. I dobrze się stało. Poradziłem sobie sam.
Od 16 września polscy widzowie będą mogli podziwiać Antonio Banderasa w filmie "Skóra, w której żyję" Pedro Almodóvara. Ostatnia płyta Madonny to "Hard Candy" z kwietnia 2008 roku.